Autor Wiadomość
Maxey
PostWysłany: Pon 17:40, 13 Sie 2007    Temat postu: Płomień Połomia - Gwiazda Skrzyszów 0:2 (15.08.2007)

Płomień Połomia - Gwiazda Skrzyszów 0:2 (0:0)
Kiełkowski 66 - 0:1.
Kożuch 70 - 0:2.

Nowakowski
Cichy
Kubów
Ostrowski (74 P. Pawela)
B. Antończyk (81 Piechaczek)
K. Wita
M. Penkała (82 Niemczyk)
Galikowski
A. Wita (71 D. Wita)
Oślizlok
Ł. Herok

Mecz z paroma klarownymi sytuacjami bramkowymi. Pierwsza połowa wyrównana, po pół godziny mogło być 1:0. Dobre wyłożenie piłki wzdłuż linii bramkowej przez Adama Witę, jednak nadbiegającego na długi słupek Łukasza Heroka ubiegł bramkarz gości. A wystarczyło dostawić nogę na krótkim słupku - szkoda. W 40 minucie jęk zawodu wśród kibiców Płomienia. Znów dobrze z prawej strony zaprezentował się Adam Wita, z narożnika boiska podał tuż przed pole karne do Galikowskiego, a ten ładnie uderzył z pół-woleja. Piłkę intuicyjnie obronił golkiper gości. Gwiazda również stwarzała ze dwa razy zagrożenie, lecz Nowakowski nie miał większych problemów.
Druga część spotkania początkowo bardzo podobna do pierwszej, choć akcje w większości były rozbijane przez obronę. Cóż, długie piłki do napastników rzadko są skuteczne. W 65 minucie miała miejsce akcja, która w dużej mierze zaważyła o wyniku spotkania. Łukasz Herok otrzymał dobre podanie z lewej strony, obsłużył Marcina Penkałę, lecz ten, chyba zaskoczony tak dobrą pozycją strzelecką, przeniósł piłkę zarówno nad leżącym bramkarzem, jak i poprzeczką. A że niewykorzystane sytuacje się mszczą... Szybka piłka do wprowadzonego kilka minut wcześniej w drużynie Gwiazdy Kiełkowskiego, który pokonuje naszego bramkarza. Gracze Płomienia chyba dość długo dochodzili do siebie po tym ciosie, bo 5 minut później pozwolili sobie strzelić drugą bramkę. Niedokładne wybicie piłki, która trafia na 16 metr do zawodnika gości, strzał tuż przy słupku, Nowakowski po raz drugi pokonany. Wynik nie zmienił się już do końca, choć sporo zamieszania na naszej połowie sprawiał ruchliwy Kiełkowski.

Powered by phpBB © 2001, 2005 phpBB Group