Forum K.S. Plomien Polomia Strona Główna K.S. Plomien Polomia
Forum stworzone na potrzeby kibicow Klubu Sportowego Plomien Polomia
 
 FAQFAQ   SzukajSzukaj   UżytkownicyUżytkownicy   GrupyGrupy   GalerieGalerie   RejestracjaRejestracja 
 ProfilProfil   Zaloguj się, by sprawdzić wiadomościZaloguj się, by sprawdzić wiadomości   ZalogujZaloguj 

Płomień Połomia - LKS Tworków 2:1 (20.05.2007)

 
Napisz nowy temat   Odpowiedz do tematu    Forum K.S. Plomien Polomia Strona Główna -> Mecze
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
Maxey




Dołączył: 30 Paź 2006
Posty: 121
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 2 razy
Ostrzeżeń: 0/5

PostWysłany: Pią 21:12, 18 Maj 2007    Temat postu: Płomień Połomia - LKS Tworków 2:1 (20.05.2007)

Płomień Połomia - LKS Tworków 2:1 (0:0)
Kapinos 63 - 0:1.
Dziadek 76, karny - 1:1.
Dunikowski 81 - 2:1.

Nowakowski
Kubów (66 Wroński)
Ostrowski
Michałek
Białek
D.Wita (46 P. Sitek)
Kusztal
Dziadek
Cichy (60 Galikowski)
Dunikowski
Oślizlok

W zespole zabrakło Stańka, który nie grał z powodu założonych szwów. Pierwsza połowa to przewaga Płomienia, zdecydowanie więcej pracy od Nowakowskiego miał bramkarz Tworkowa. Jednak brakowało dokładności w wykończeniu akcji. W 20 minucie mogła paść dość przypadkowa bramka - piłkę z prawej strony dośrodkowywał Białek, ale za mocno by doszedł do tego któryś z kolegów z drużyny. Za to wystarczająco, by zmusić do wielkiego wysiłku bramkarza gości - dosłownie końcami palców zdołał on przenieść nad poprzeczkę lob zawodnika Płomienia. Ataki przyjezdnych kończyły się na naszej obronie, a 2 oddane strzały były zbyt lekkie by zaskoczyć Nowakowskiego. W okolicy 40 minuty wyśmienitą okazję zmarnował D. Wita - mając pustą bramkę, w zamieszaniu w polu karnym uderzył odbitą piłkę, ale zbyt lekko i obrońca zdołał ją wybić. W drugiej połowie nie oglądaliśmy już Wity, który ogólnie zaprezentował się słabo. Zdecydowanie lepiej wyglądała gra z przeciwległej strony, gdzie Białek i Cichy konstruowali raz po raz ataki gospodarzy.

Mecz był rozgrywany w pełnym słońcu, co dało o sobie znać w drugiej połowie. Zawodnicy obydwu drużyn nie biegali już tak żwawo, a kiedy tylko była okazja, uzupełniali płyny przy bocznej linii. Jednak to w tej połowie padły 3 bramki. W 63 minucie po kombinacyjnej akcji bramkę dla gości zdobył Kapinos - uderzył ze środka pola karnego, piłka odbiła się jeszcze od słupka. Kibice Płomienia przez chwilę zwątpili, ale piłkarze grali swoje. Gorąco zrobiło się w 75 minucie. Dryblującego Dziadka w narożniku pola karnego faulem zatrzymał obrońca gości, a sędzia bez wahania wskazał na 11 metr. Był to pierwszy podyktowany dla Płomienia karny w sezonie 2006/2007. Do piłki podszedł sam poszkodowany, i, o zgrozo, bramkarz złapał uderzoną po ziemi piłkę. Jednak podniesiona przez liniowego chorągiewka wskazywała na jakąś nieprawidłowość - golkiper LKS-u zbyt wcześnie wyszedł z bramki. Sędzia zarządził powtórzenie karnego, co zirytowało nie tylko kibiców, ale także zawodników Tworkowa. Rzucili się z pretensjami do arbitra, niemal z pięściami ruszył do niego Kapinos. Jednak sędzia w tym meczu był bardzo oszczędny w kartkach, także obyło się bez indywidualnych kar. Po raz drugi do wykonania jedenastki ponownie podszedł Dziadek, tym razem uderzył pewnie w samo okienko. Sfrustrowany bramkarz wybił piłkę poza boisko, za co został ukarany żółtą kartką. Mecz zyskał na atrakcyjności, ale też się nieco zaostrzył. Tworków nie zamierzał akceptować remisu i stworzył parę akcji podbramkowych, na szczęście współpraca obrońców z Nowakowskim układała się dobrze. Druga rzecz, że ataki gości nie były do końca przemyślane. Świetnie w odbiorze zagrał wprowadzony po przerwie Sitek, a za trzech w pomocy harowali Dziadek i Kusztal. W 81 minucie miała miejsce decydująca akcja meczu - po dośrodkowaniu w pole karne piłka dość niefortunnie odbiła się od Oślizloka, uniemożliwając mu oddanie skutecznego strzału, ale na miejscu znalazł się Dunikowski i z zimną krwią skierował piłkę do bramki. Tym samym drugie zwycięstwo Płomienia w rundzie wiosennej stało się faktem, choć przyszło po sporym wysiłku.

Po meczu doszło do nieprzyjemnego incydentu z udziałem kibiców gości. Nie chcieli oni dopuścić sędziów do szatni, oskarżając ich o "wydrukowanie" wyniku i grożąc pobiciem. Sytuacja była dość napięta, uspokoił ją dopiero przyjazd funkcjonariuszy Policji. Po spisaniu danych najbardziej awanturujących się kibiców, goście odjechali. Obyło się bez ofiar.


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Wyświetl posty z ostatnich:   
Napisz nowy temat   Odpowiedz do tematu    Forum K.S. Plomien Polomia Strona Główna -> Mecze Wszystkie czasy w strefie EET (Europa)
Strona 1 z 1

 
Skocz do:  
Możesz pisać nowe tematy
Możesz odpowiadać w tematach
Nie możesz zmieniać swoich postów
Nie możesz usuwać swoich postów
Nie możesz głosować w ankietach

fora.pl - załóż własne forum dyskusyjne za darmo
Powered by phpBB © 2001, 2005 phpBB Group
Regulamin