Maxey
Dołączył: 30 Paź 2006
Posty: 121
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 2 razy Ostrzeżeń: 0/5
|
Wysłany: Pią 11:34, 13 Cze 2008 Temat postu: Czarni Gorzyce - Płomień Połomia 4:0 (14.06.2008) |
|
|
Czarni Gorzyce - Płomień Połomia 4:0 (2:0)
Błaszczok 17 - 1:0.
Błaszczok 32 - 2:0.
Błaszczok 87, po rożnym, głową - 3:0.
Lamczyk 90, po rożnym, głową - 4:0.
Nowakowski
B. Antończyk (69 A. Wita)
Michałek
Kubów
P. Pawela
Mazur
Wroński
Brachman
K. Wita (40 Kindalski)
Kusztal
Oślizlok
Zagraliśmy słabo, ale na tak wysoką przegraną chyba nie zasłużyliśmy. Pierwsza połowa to dwie okazje Kusztal po rzutach wolnych z prawej strony boiska, a także odważne wejście ofensywne Mazura lewym skrzydłem i wstrzelenie piłki po ziemi w pole karne. Niestety, nikt do tego zagrania nie doszedł. Gole w tej połowie w zasadzie sprezentowaliśmy Czarnym sami. Pierwszy padł po ograniu Antończyka przez Błaszczoka, później zawodnik gospodarzy założył Michałkowi "siatę" i mając przed sobą tylko Nowakowskiego uderzył tuż przy słupku. Przy drugim gola asystował Kamil Wita. Podał na naszej połowie do Paweli, jednak zbyt niedokładnie i czujny Błaszczok przejął piłkę, wpadł w pole karne i pokonał Nowakowskiego.
Po przerwie udało się naszym zawodnikom przejąć inicjatywę. Do 70 minuty mieliśmy przewagę w posiadaniu piłki, ale nic z tego nie wynikało. Kindalski i Mazur pracowali na skrzydłach aż miło, w szczególności ten drugi - zagrał chyba najlepszy jak do tej pory mecz w naszym klubie. Bramkarz Czarnych był dziś pewny swoich umiejętności i z wszystkich pojedynków wychodził górą. Nam za to w ofensywie brakowało soczystości strzałów. Można było dojść do wniosku, że Gorzyce dały się Połomi "wyszumieć", gdyż po okresie naszej przewagi sytuacja wróciła do tej z pierwszej połowy. Efektem dwie kolejne bramki, po bardzo dobrze wykonanych rzutach rożnych.
Na zakończenie sezonu nie pokazaliśmy niczego nadzwyczajnego, ale porównajmy wyniki z jesieni z tymi z wiosny. Widać postęp w grze, powrót Kusztala z Chałupek sporo pomógł, także sprowadzeni Brachman i Mazur zaprezentowali się z dobrej strony. No i przede wszystkim, "nasze" chłopaki pokazały pazur, dosłownie gryząc murawę w kilku spotkaniach. W tym miejscu pozdrawiam wszystkich oskarżających Płomień o kupowanie meczów. Sumienie i tak pewnie nikogo nie ruszy, ale pomyślcie choć przez chwilę, jaką krzywdę robicie trenerowi, a przede wszystkim tym młodym chłopakom, grającym dla klubu z Połomi. Za taką postawę w rundzie wiosennej im się to nie należy.
Post został pochwalony 0 razy
Ostatnio zmieniony przez Maxey dnia Śro 10:38, 13 Sie 2008, w całości zmieniany 4 razy
|
|